El Torcal de Antequera w Andaluzji w Hiszpanii

El Chorro i El Torcal – największe atrakcje przyrodnicze Andaluzji

Andaluzja, najbardziej wysunięty na południe region Hiszpanii jest ze wszech miar atrakcyjna przyrodniczo. Na potwierdzenie tej tezy wystarczy przytoczyć nazwy dwóch miejsc: El Torcal, rezerwatu przyrody słynącego z formacji skalnych o niespotykanych nigdzie indziej kształtach oraz El Chorro, miejscowości położonej w pobliżu jednego z najbardziej spektakularnych, pieszych szlaków turystycznych na świecie.

El Chorro, wioska licząca sobie zaledwie 250 mieszkańców jest odwiedzana przez tysiące turystów. Skąd ta popularność? Przede wszystkim z powodu widowiskowego położenia miejscowości, znajdującej się u wylotu wapiennego wąwozu Desfiladero de los Gaitanes.  Jego dnem płynie ogromna rzeka Guadalhorce.

O najgroźniejszym szlaku pieszym świata

O tej hiszpańskiej mieścinie świat usłyszał pierwszy raz za sprawą betonowej, skonstruowanej na początku XX wieku ścieżki, pełniącej  funkcję łącznika między dwiema stronami kanionu. Za podstawę do jej wykonania posłużyły niezbyt szerokie betonowe platformy, które – o zgrozo! – zostały przymocowane do wapiennych skał na wysokości około 100 metrów.

Ścieżka powstała z pobudek praktycznych – po to, aby ułatwić transport materiałów przy pracach związanych z budową elektrowni wodnej na rzece Guadalhorce. Inwestycję ukończono w 1921 roku, a podczas uroczystości jej otwarcia tą niebezpieczną kładką przeszedł ówczesny król Hiszpanii, Alfonso XIII. Od tego pamiętnego wydarzenia szlak nazywany jest Ścieżką Króla, czyli Caminito del Rey.

Ścieżka Króla w El Chorro w hiszpańskiej Andaluzji
Ścieżka Króla znajduje się na wysokości ok. 100 m. n.p.m. , foto: fotolia.com

Po kilkunastu latach od budowy trasa była w dużo gorszym, by nie powiedzieć katastrofalnym stanie. Fragmenty kładki oderwały się i spadły na dno rzeki, a w ścianach skały pozostały jedynie stalowe wsporniki. Mimo to nie brakowało chętnych, którzy przyjeżdżali do El Chorro, po to aby pójść w ślady króla Alfonsa XIII i przespacerować się kładką wiszącą nad przepaścią. Jednak przejście tej drogi bez doświadczenia wspinaczkowego i posiadania profesjonalnego sprzętu było niemal niemożliwością. W rezultacie, kilkanaście osób straciło tu życie. Pięcioro z nich zginęło w latach 1999–2000, a po tych tragicznych wydarzeniach władze Hiszpanii zdecydowały się zamknąć Caminito del Rey. Chcąc zniechęcić miłośników mocnych wrażeń wprowadzono nawet kary finansowe za wejście na niedozwolony szlak.

Renowacja Ścieżki Króla trwała prawie rok.

Z remontem Ścieżki Króla zwlekano kilkanaście lat. Prace renowacyjne rozpoczęły się w kwietniu 2014 roku, a ukończono je w marcu 2015 roku. W miejscach, w których cienki i skruszały beton stwarzał zagrożenie życia, wylano nowe posadzki. A chcąc uczynić trasę przystępną dla większej grupy odwiedzających, zamontowano drewniane panele oraz metalowe stopnie i barierki.

Caminito del Rey nie jest już najniebezpieczniejszym, a jedynie jednym z najbardziej spektakularnych szlaków pieszych na świecie. Co więcej, do jego pokonania nie są już potrzebne ani specjalistyczne zabezpieczenia, ani nawet doświadczenie we wspinacze. Przyda się natomiast sporo odwagi, ponieważ  wędrówka tą trasą może przyprawić o mocniejsze bicie serca!

O innych, nie mniej widowiskowych, trasach

Wspinacze, trekkerzy, kolarze górscy – wszystkie te grupy turystów możemy spotkać w El Chorro. Tym, co ich tu przyciąga, jest nie tylko słynna Ścieżka Króla. Ściany skalne kanionu Desfiladero de los Gaitanes uchodzą za najlepsze miejsce do uprawiania wspinaczki w całej Europie, a malownicze widoki doliny Guadalhorce sprzyjają długim wędrówkom górskim i jeszcze dłuższym wycieczkom rowerowym.

Przyjeżdżający tu wspinacze mogą liczyć nie tylko na mnogość tras wspinaczkowych, lecz także na ich zróżnicowaną trudność.

Wspinaczka skałkowa w El Chorro
Skały wapienne w El Chorro dają okazję do wspinaczki, zdjęcie ilustracyjne, foto: fotolia.com

Wspinaczka w El Chorro

Najprostsze z nich to ścieżki czwartego stopnia, na których swoich sił z powodzeniem może spróbować każdy w miarę wysportowany człowiek, nawet taki, który wcześniej nie miał do czynienia ze wspinaczką skałkową. Z kolei najtrudniejsze szlaki, oceniane w skali na 8c+, są wyzwaniem nawet dla skałkowców zaprawionych w bojach.

Ponadto w okolicy bardzo dobrze jest rozwinięta sieć szlaków pieszych i rowerowych, dzięki czemu El Chorro to idealne miejsce na wakacje dla wszystkich zwolenników aktywnego wypoczynku.

O niezwykłym formacjach skalnych

Różnorodność przyrodnicza Andaluzji nie wyczerpuje się na wąwozie Desfiladero de los Gaitanes. Zaledwie 10 kilometrów od El Chorro mieści się rezerwat przyrody Torcal de Antequera, w którym możemy podziwiać formacje skalne o naprawdę fantazyjnych kształtach.

Są one efektem zjawisk krasowych, trwających przez kilkaset milionów lat. W początkowym okresie istnienia skały osadowe były zanurzone w wodzie, a zostały wypiętrzone na skutek ruchów tektonicznych. Wystawione na oddziaływanie warunków atmosferycznych przybrały przeróżne kształty. Najsłynniejszą formacją skalną jest Tornillo de Antequera, składająca się z kilku płaskich, ogromnych głazów ułożonych jeden na drugim.

Na terenie rezerwatu przyrody wytyczono trzy szlaki turystyczne. Przejście najkrótszego, zielonego szlaku zajmuje około 30 minut i pozwala zobaczyć zaledwie kilka ze znanych kompozycji skalnych. Na pozostałe dwa szlaki musimy zarezerwować co najmniej po trzy godziny, ale zostanie to nam wynagrodzone pięknymi widokami. Żółta ścieżka kończy się na wzniesieniu liczącym około 1200 m n.p.m., skąd rozpościera się panoramiczny widok na dolinę Malagi. Natomiast czerwona prowadzi na najwyższy punkt widokowy w okolicy, usytuowany na wysokości 1340 m n.p.m., z którego możemy podziwiać cały park narodowy, a nawet dostrzec wybrzeża Afryki.

El Torcal w Andaluzji w Hiszpanii gwarantuje piękne widoki
Widoki z El Torcal są zachwycające, foto: fotolia.com

Jednak w El Torcal nie należy patrzeć tylko przed siebie, lecz także nad siebie. Możliwe, że zadzierając głowę będziemy mieli okazję obserwować orły w locie. Często pojawiają się na nieboskłonie nad parkiem narodowym. Podczas spaceru mogą się nam przypatrywać kozice iberyjskie, które czują się tu jak u siebie i nie przejmują się nadmiernie obecnością turystów.

Andaluzja warta zobaczenia

Niepowtarzalne krajobrazy sprawiają, że El Chorro i El Torcal są miejscami, których nie mogą przegapić miłośnicy pięknych widoków. Żądni wrażeń nie skończą na podziwianiu wapiennych skał i górskich wąwozów. W końcu, czeka na nich odnowiona Caminito del Rey!

Z pewnością Andaluzja jest warta zobaczenia, a to ile z jej niezwykłości przyrodniczej odkryjemy, zależy tylko od tego, czy pokonamy swój lęk wysokości.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!