Wypad na narty do Włoch to doskonały pomysł. Kraj jest bowiem bardzo dobrze przygotowany na przyjęcie amatorów narciarstwa. Dojechać tu można własnym samochodem (przez Niemcy albo Czechy), ale również skorzystać z wyjazdu zorganizowanego albo podróży samolotem. Pamiętać należy, że w całych Włoszech narciarze i snowboardziści aż do ukończenia 14 roku życia muszą mieć na głowie kaski.
To stosunkowo niewielki i mało znany pod względem narciarskim rejon Włoch. Ośrodki zlokalizowane są nisko, mało jest tutaj turystów, co za tym idzie, ceny nie są wywindowane. Położenie stoków sprawia, że sezon tutaj trwa tylko do końca marca. Znajduje się tutaj najsłynniejsze Monte Santo di Lussari. Na szczyt o wysokości 1770 metrów n.p.m. zawiezie nas kolejka gondolowa. Na górze od ponad 600 lat zlokalizowane jest sanktuarium. Latem prowadzi tutaj szlak pielgrzymkowy. Z sanktuarium rozciąga się przepiękny widok na okolice. W bliskim centrum góry znajduje się najwięcej hoteli, pensjonatów i restauracji, słynących z dobrej kuchni, zwłaszcza tiramisu. Te okolice stanowią zatem dobre miejsce na zorganizowanie sobie bazy wypadowej. W sumie są tu dostępne 32 kilometry tras. Tarvisio jest położone niedaleko granicy z Austrią, w pobliżu autostrady, dlatego dojazd własnym samochodem z Polski jest bardzo przyjemny. Wyciągi w całym rejonie obsługuje jedna firma, także skipass obowiązuje na wielu trasach. Nie lada atrakcją jest również szusowanie z widokiem na Adriatyk. Takie atrakcje zapewnia Piancavallo. Ośrodek jest tak zaplanowany, że wszystko znajduje się na miejscu, nie trzeba korzystać z własnego środka transportu.
W regionie Veneto znajduje się ośrodek w 2013 roku wybrany na najlepszy w całych Włoszech – Cortina.
Miejscowość jest bardzo droga. Znajdą się tutaj zarówno luksusowe hotele, jak i butiki najdroższych marek. Ponieważ wypada tu bywać, wielu narciarzy to bardzo bogaci przybysze z Rosji. Złaknieni białego szaleństwa będą z pewnością zachwyceni okolicami góry Tofana, gdzie są najbardziej strome, ale i najbardziej atrakcyjne trasy zjazdowe w całych Alpach. Najważniejsze stacje narciarskie obsługuje Dolomit Superski. Region oferuje 30 różnych ośrodków. Trasy są dobrze przygotowane i urozmaicone pod względem stopnia trudności. Są on wyżej położone niż w okolicach Wenecji Julijskiej. Godnym uwagi jest zjazd Punta Rocca o długości 12 kilometrów. Jest jednym zarówno z bardziej malowniczych, jak i wyczerpujących fizycznie.
Region Trentino jest prawdziwą, zimową stolicą Włoch. Cieszy się dużą popularnością wśród Polaków, dzięki czemu w niektórych miejscach częściej można usłyszeć polski, niż włoski. Najwyższym szczytem jest Marmolada, zwana królową Dolomitów.
Trentiono ze względu na dużą liczbę turystów należy do drogich regionów.
Trentiono ze względu na dużą liczbę turystów należy do drogich regionów. W sezonie tłoczno jest zarówno na trasach, jak i poza nimi, w miasteczkach.Popularne jest zwłaszcza Valle di Sole. W okolicach skorzystać można z kąpieli termalnych, kusi również wyjątkowo duże nasłonecznienie, które jest niemal gwarantem przyjemnej pogody. Wysoko położone trasy obiecują możliwość zjazdów od listopada do końca wiosny. Można wybrać skipass spośród bardzo bogatej oferty, w zależności od tego, czy będziemy korzystać z najbliższych tras, czy też zapragniemy sprawdzić ośrodki położone w innych regionach.
Jest to narciarski region Włoch bardzo popularny wśród turystów z Polski. Ponieważ większość tras zjazdowych znajduje się na lodowcu, szusować można przez cały rok, niezależnie od śnieżności zimy.
Ta okolica kusi również za sprawą swoich mieszkańców, posługujących się oryginalnym językiem, z silnymi znamionami niemczyzny. Znajduje się tam 35 ośrodków narciarskich. Największym z nich jest Kronplazt. W drodze dojazdowej do jednego z 32 wyciągów należy skorzystać z komunikacji, bezpłatnej dla posiadaczy skipass.
Popularna w tamtym regionie jest miejscowość Maso Corto, położona bardzo wysoko (ponad 2000 metrów n.p.m.). Leży ona w miejscu separowanym za sprawą wysokich gór dookoła. Dzięki temu zjeżdżać można z naprawdę wysoka.
Lombardia wraz ze swoją stolicą w Mediolanie stanowi najbogatszy region Włoch, także doskonale przygotowany na przyjęcie amatorów narciarstwa. Miasteczko Livigno znane jest ze swoich atrakcji również poza stokiem. W niektórych okresach można również połączyć koszt karnetu z noclegiem, co daje korzystną ofertę cenową. Zresztą sama baza hotelowa jest tutaj potężna, a znalezienie odpowiedniego zakwaterowania nie stanowi problemu. W całym regionie bardziej opłaca się kupować lokalne skipassy.
Piemont jest najbardziej od Polski oddalonym regionem na narciarskiej mapie Włoch. Jego centrum jest Sestriere, ośrodek, który gwarantuje dobre warunki aż do późnej wiosny. Skorzystać tu można nie tylko z klasycznego narciarstwa czy snowboardu, ale również freeride’u po dzikich stokach. Podobnie jak Lombardia, jest doskonałą bazą turystyczną.