Pałac Dolmabahçe w Stambule w Turcji

Pałac Dolmabahçe. Najpiękniejsza atrakcja Stambułu

Pałac Dolmabahçe czyli pałac sułtański jest jedną z największych atrakcji turystycznych Turcji. Obiekt o szalenie wystawnym wnętrzu bez wątpienia można określić mianem najbardziej dostojnego miejsca w całej Turcji. Aby zobaczyć to niepowtarzalne dzieło architektury tureckiej, musimy udać się do Stambułu. Na zwiedzanie trzeba poświęcić około 2 godzin, ale spędzony tam czas, jest tego wart. 

Pałacu nie wolno zwiedzać na własny sposób. Zawsze musimy to robić pod czujnym okiem przewodnika i w zorganizowanej grupie. Dziennie może tam wejść do 3000 osób, gdy limit zostanie przekroczony zwiedzanie zostaje wstrzymane, a kasy zamknięte. Turystom nie wolno fotografować wnętrza. Obowiązuje tam również obuwie ochronne. Zakazane jest też dotykanie zgromadzonych rekwizytów. Po co to wszystko?

Turecka dostojność na 1001 sposobów

Chyba tak najprościej można opisać i jednocześnie zareklamować ten niezwykły, pełen luksusu i przepychu obiekt. To także odpowiedź na pytanie, dlaczego wnętrza pałacu są tak pilnie strzeżone, a zwiedzanie przypomina momentami swoiste misterium.

Pałac Dolmabahçe w Stambule w Turcji
Pałac Dolmabahçe jest jedną z najpiękniejszych atrakcji Stambułu, foto: fotolia.com

Wnętrze pałacu robi wrażenie. Jego powierzchnia wynosi 45 000 m kw, co daje w efekcie: 285 pokoi, 6 hammamów, 68 toalet i 1427 okien. Wnętrza bogato zdobione i w pełni umeblowane, przypominają o celu, w jakim powstał pałac. Miał on być niemym wyrazem dążenia Imperium Osmańskiego do zrównania się z Europą, czy wręcz jej prześcignięcia pod względem klasy i przepychu. Pałac miał również olśniewać przybywających gości i dostojników. Cel został osiągnięty na tyle skutecznie, że po dziś dzień wizyta w pałacu nikogo nie pozostawia obojętnym na to, co zobaczy.

Odpowiedzialnym za projekt był ormiański architekt, zaś wykonawcami artyści z Francji, Włoch oraz Rosji. Był to pierwszy sułtański pałac stworzony w europejskim stylu. Powstał w momencie, gdy Imperium Osmańskie miało się ku upadkowi. Budowa rezydencji wynosiła równowartość 35 ton złota (!). Każdy z elementów wchodzących w skład rezydencji to bardzo drogocenny materiał: marmur z wyspy Marmara; egipski alabaster; pergamoński porfir. Obrazy włoskich, francuskich i rosyjskich malarzy również robią ogromne wrażenie. Podobnie jak paryskie meble, jedwabie z Lyonu czy ręcznie tkane dywany z Hereke – 131 dużych i 99 małych.

Kryształowy żyrandol z Pałacu Dolmabahçe
Królowa Wiktoria ofiarowała Pałacowi Dolmabahçe kosztowny żyrandol z kryształu, foto: pixabay.com

Prezent od królowej Wiktorii

Swoistą ozdobę stanowi również liczący 4,5 tony oraz 750 lamp kryształowy żyrandol – prezent od królowej Wiktorii. W pałacu znajduje się także kolekcja bakaratowych żyrandoli. To największy taki zbiór na świecie.

Nowością było też centralne ogrzewanie, w jakie wyposażono pałac.

Układ Pałacu

Cały obiekt podzielony jest na dwie części: oficjalną czyli tak zwany Selamlık oraz przeznaczoną dla kobiet – Harem. Obie części są udostępnione dla zwiedzających. W pierwszej byli podejmowani goście sułtana. By uzmysłowić im z jaką potęgą mają do czynienia, już sam hol został wyposażony w rzucające się w oczy elementy, takie jak kryształowe schody czy bogato zdobiony porcelanowy kominek. Pozostałe pomieszczenia, w których odbywały się spotkania czy rozmowy, także były wypełnione luksusowymi dodatkami: kryształowymi żyrandolami, świecznikami ze słoniowej kości czy dekorowanymi złotem sufitami.

Wszystko to razem sprawia, że Pałac Dolmabahçe, jawi się nie tylko, jako najpiękniejsza atrakcja Stambułu. To przede wszystkim dostojność turecka pokazana na 1001 sposobów. O tym czy rzeczywiście zamysł sułtana Abdulmecida I się udał – musicie ocenić sami.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!