Izmir to miasto, gdzie już na pierwszy rzut oka widać europejskie wpływy. Mieszka tu wielu przeciwników konserwatyzmu, którzy sprzeciwiają się panującym zaostrzonym zasadom Islamu. Kobiety chodzą tutaj w w odważniejszych strojach, w knajpach zasiadają nie tylko turyści, ale sami mieszkańcy pijący mocniejsze trunki.
Tutaj żyje się inaczej, niż w innych zakątkach Turcji. Miejsce, gdzie można spojrzeć na ten kraj z zupełnie innej perspektywy i dostrzec to, czego na pewno nie zobaczymy udając się do innych tureckich miejscowości.
Będąc w Izmirze, warto jest już dużo wcześniej zaplanować sobie całą wycieczkę. Miejsc do zobaczenia jest bardzo dużo i szkoda byłoby któreś z nich pominąć. Nie powinno się ograniczać jedynie do zabytków, o jakich przeczytać można w przewodnikach. Dobrze jest wstąpić tam, gdzie rzeczywiście widać odmienną turecką kulturę.
Poranny spacer nad Zatoką Smyrneńską
Dzień najlepiej jest zacząć nad brzegiem Morza Egejskiego. Jest to magiczne miejsce, które o poranku zachwyci nas głuchą ciszą. Przy odrobinie szczęścia zobaczymy przepiękny wschód słońca, który ukaże się naszym oczom tuż nad błękitami wód w zatoce. Stając na chwilę w zadumie z pewnością nie umknie nam widok nieustannie przepływających statków towarowych, a na pokładzie jednego z promów będziemy mogli napić się porannej tureckiej kawy, która w takim miejscu i o takiej porze smakuje jeszcze lepiej
Rejs promem
Izmir to bardzo duże miasto, dlatego aby zaoszczędzić nieco czasu i jednocześnie skorzystać z jednej z atrakcji, jakie oferuje nam to miejsce, warto jest udać się na rejs promem do innych portów w mieście. Po spacerze po nadmorskim Kordonie dobrze jest skorzystać z przeprawy promowej, gdzie na nowo zaczniemy odkrywać Izmir.
Saat Kulesi- duma Izmiru
Symbolem tego miasta jest osmańska wieża Saat Kulesi wybudowana z okazji 25 rocznicy wstąpienia na tron sułtana Abdülhamida II. Wielu twierdzi, że zegar wieży nie zatrzymał się ani razu. Są jednak tacy, którzy uważają, że zdarzyło się to jedynie raz podczas trzęsienia ziemi. To jednak nie ma większego znaczenia. Najważniejsze jest to, że duma tamtejszych mieszkańców doskonale prezentuje się zarówno za dnia, jak i po zmierzchu, kiedy zostaje podświetlona i to właśnie wtedy przyciąga najwięcej turystów.
Kolorowo, aromatycznie i głośno
Lepiej scharakteryzować tureckich bazarów chyba nie można. Jest to miejsce, gdzie zobaczymy tysiące kolorów, zasmakujemy i powąchamy niezliczoną ilość nieznanych nam przypraw i oczywiście usłyszymy głośne krzyki sprzedawców. Jednak tego miejsca nie można pominąć, zwiedzając tureckie miasto. Dzielnica bazarowa w Izmirze zaczyna się na placu Konak Meydani. Na bazarze kupimy wszystko, co tylko nam się zamarzy. Warzywa, owoce, przyprawy, świeże ryby, kawa, buty, ubrania, biżuteria…na pewno zostawimy tutaj sporą sumę pieniędzy.
Będąc w Izmirze nie sposób nie zauważyć wielu kościołów i meczetów. Również kuchnia turecka jest tym, z czego Turcy są niezwykle dumni. Odwiedzając ten kraj trzeba liczyć się z tym, że należy go nie tylko zwiedzić, ale przede wszystkim spróbować i powąchać. Taka jest Turcja, taki jest Izmir.
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!
