Galeria Mediolan

Mediolan – nie tylko moda

Mediolan kojarzony jest przede wszystkim ze światowej sławy projektantami, pokazami mody i zakupami. Jednak warto wybrać się tam nie tylko po to, by pozostawić pieniądze w tutejszych butikach. Jest to miasto, które ma turystom sporo do zaoferowania, chociaż próżno szukać tu klimatu południowych Włoch. 

Zwiedzanie Mediolanu najlepiej zacząć od katedry Duomo stojącej na głównym placu miasta. Znajduje się pod nim stacja metra, więc dodarcie tutaj jest niezwykle proste. To najbardziej rozpoznawalny zabytek i jedna z najbardziej imponujących budowli w tym mieście, a jednocześnie jeden z największych kościołów świata. Budowano ją aż 600 lat – od XIV do XX wieku. Całość powstała z białego marmuru w dominującym neogotyckim stylu. Zdobi ją aż 3400 statuł i witraży – warto obejrzeć je dokładnie, by znaleźć figurę ze sztyletem wbitym w szyję. Całość wieńczy figura Maryi wysoka na 4 metry i połyskująca z daleka pozłacaną miedzią. Do środka prowadzą brązowe drzwi, ozdobione płaskorzeźbami ze scenami z życia Maryi oraz wydarzeniami z historii Mediolanu. Wnętrze jest surowe i ciemne, dzięki czemu niezwykłe wrażenie robią strumienie światła wpadające do środka przez witraże. Przez posadzkę biegnie mosiężna linia wyznaczająca biegnący przez nią południk. Za niewielką opłatą można wejść na dach, z którego przy dobrej pogodzie można dostrzec Alpy.

Katedra w Milanie
Katedra Duomo w Mediolanie, foto:pixabay.com

Inne zabytki

Tuż przy katedrze znajduje się Galeria Vittorio Emanuele – niesamowity pasaż handlowy wyglądający jak eleganckie ulice pokryte szklanym dachem. Wybudowana w II połowie XIX wieku zachwyca i dziś, szczególnie w dobie znanych nam wszystkim centrów handlowych. Na wysokości pierwszego piętra można zobaczyć figury znanych Włochów, w tym Michała Anioła, Leonarda da Vinci czy Galileusza. Posadzki są wyłożone kafelkami tworzącymi wzory. Na środku galerii znajduje się mozaika byka turyńskiego. Według legendy należy obrócić się na nim trzy razy na pięcie, by mieć w życiu szczęście. Niestety, tylko nieliczni turyści mogą pozwolić sobie na zakupy w tutejszych sklepach. Swoje butiki mają tu bowiem najdroższe światowe marki, takie jak Armani, Dior czy Louis Vuitton.

Z galerii bez problemu dotrzemy spacerem do jednego z najsłynniejszych teatrów świata, La Scali. Wybudowana w 1778 roku do dziś służy jako ważna scena operowa i przyciąga najwybitniejszych artystów. Jej fasada, choć piękna, prezentuje się raczej skromnie. Za to jej wnętrza zapierają dech w piersiach. Zwłaszcza scena: sześciopiętrowe loże, purpura, złoto, doskonale wkomponowują się w atmosferę tego miejsca, pełną podniosłości nawet poza czasem przedstawień. Przy odrobinie szczęścia można podczas zwiedzania trafić na próbę opery.

Galeria Mediolan
Galeria Vittorio Emanuele w Mediolanie, foto:pixabay.com

Podczas przechadzki po centrum trafimy do zamku Sforzów z 1300 roku. Pomimo tego, że powstał w późnym średniowieczu, nosi w sobie ślady wielu epok. Mocno widać tu wpływy renesansu. Nic zresztą dziwnego, wszak w tym właśnie okresie był to jeden z najpotężniejszych dworów Europy. W XVI wieku został przekształcony w fortecę i pełnił funkcje militarne aż do zjednoczenia Włoch w XIX wieku. Dziś mieści się tu kilka muzeów: Muzeum Sztuki Antycznej, Muzeum Sztuki Użytkowej, Muzeum Instrumentów Muzycznych, Muzeum Egipskie, Muzeum Prehistoryczne oraz słynna pinakoteka, ze stałą ekspozycją ponad 200 włoskich dzieł sztuki. Po północnej stronie zamku rozciąga się Park Sampione, wraz z monumentalnym Łuk Pokoju, zbudowanym z rozkazu Napoleona. Spaceruje tu mnóstwo ludzi, jednak park jest tak rozległy, że mimo swojej popularności pozwala naprawdę odpocząć i  znaleźć spokojne miejsce.

Prawdziwą perłą Mediolanu jest jednak Ostatnia Wieczerza Leonarda da Vinci. Jedno z jego najsłynniejszych dzieł znajduje się w refektarzu klasztoru przy kościele Santa Maria della Grazie. Do obejrzenia fresku niezbędna jest rezerwacja biletu, której ze względu na tłumy chętnych warto dokonać przynajmniej miesiąc wcześniej.

Poza centrum

Mało komu Mediolan kojarzy się z kanałami. I nic w tym dziwnego, ponieważ tutejsze kanały zostały w większości osuszone przed II wojną światową, a kiedy jeszcze płynęła w nich woda, nie zachwycały tak jak kanały weneckie. Dziś można zobaczyć ich pozostałości, a nad ostatnim czynnym, Naviglio Grande, toczy się życie restauracyjno-kawiarniane. Znajduje się tutaj sporo restauracji i pizzerii, zwłaszcza niewielkich, rodzinnych, zapełnionych raczej mediolańczykami niż turystami. Doskonałą pizzę można zjeść za kilka euro – warto podpatrzyć co zamawiają Włosi.

Stadion w Milanie
Stadion San Siro w Mediolanie, foto:pixabay.com

Stadion San Siro

Miłośników piłki nożnej z pewnością zainteresuje możliwość zwiedzenia stadionu San Siro, wraz z muzeum poświęconemu historii klubu AC Milan. Znajdują się w nim trofea, ubrania i inne liczne pamiątki po grających w nim piłkarzach. Możliwe jest także odwiedzenia szatni . W pobliżu stadionu znajduje się tor wyścigów konnych, który również warto zobaczyć będąc w okolicy.

Nawet jeśli przylecieliśmy do Mediolanu samolotem albo przyjechaliśmy samochodem, warto wybrać się na tutejszy dworzec, Milano Centrale – jeden z największych dworców w Europie. Jest naprawdę zachwycający, monumentalny, z mnóstwem dekoracji i detali, a jednocześnie bardzo funkcjonalny i trudno się na nim zgubić.

Mediolan ma doskonałe zaplecze turystyczne. To nie tylko miasto dla najbogatszych, można tu bowiem znaleźć przytulne hostele w rozsądnych cenach. Po mieście najlepiej poruszać się komunikacją publiczną, zwłaszcza metrem. Warto zabrać ze sobą rozmówki, gdyż wielu Włochów, nawet kelnerów w restauracjach, nie mówi po angielsku.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!