Asyż

Asyż śladami św. Franciszka

Ulubiony święty wszystkich ekologów. Człowiek, który 800 lat temu zaszokował ówczesny świat. Mógł mieć wszystko. Do końca życia opływać w luksusy. Tymczasem wybrał coś radykalnie innego. Dziś, do miasta, które w powszechnej świadomości kojarzone jest z jego osobą, ściągają miliony turystów z całego świata…

Historia jego życia to idealny materiał na scenariusz filmowy. Nic zatem dziwnego, że temat ten pojawiał się w kinie niejednokrotnie, ponieważ widzowie kochają wyrazistych, pełnokrwistych bohaterów przechodzących duchową przemianę. Najlepiej z rolą „bożego szaleńca” (jak czasami określa się tego nietuzinkowego świętego) zmierzył się Mickey Rourke.

Asyż
Panorama Asyżu, foto: pixabay.com

Zacznijmy jednak od początku. Asyż to obecnie 26-tysięczne miasto leżące w prowincji Perugia, w regionie Umbria. To zapierająca dech w piersiach mieszanka zieleni gajów oliwnych, zapachu wonnych cyprysów, kwiecistych łąk, błękitnego, acz kapryśnego nieba, wąskich, kamiennych uliczek dających wytchnienie w skwarny dzień i średniowiecznego klimatu, który emanuje z każdego centymetra kwadratowego tego wyjątkowego miejsca. Brzmi nieźle, prawda? Co zatem warto zobaczyć w Mieście Pokoju* i jego okolicach?

Spoleto

Zaczynamy trochę z innej strony, mianowicie od Spoleto – miasta znajdującego się około 50 km od Asyżu. Miejsce to ma jednak kluczowe znaczenie w całej tej historii. To tutaj bowiem „wszystko się zaczęło”. Franciszek zmierza na wyprawę krzyżową. Pewnej nocy ma sen,w którym słyszy głos samego Boga. Zawraca z zaplanowanej drogi – dosłownie i w przenośni. Postanawia zmienić swoje życie o 180 stopni. Z bogatego młodzieńca z bajecznymi perspektywami na przyszłość przeistacza się w pogardzanego przez wszystkich żebraka, który kocha wszystkie stworzenia.

Bazylika św. Franciszka w Asyżu we Włoszech

Bazylika św. Franciszka

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto przybywa do Asyżu. Monumentalna budowla powstała na dawnym miejscu straceń (Wzgórze Piekielne). W 1997 została poważnie uszkodzona w wyniku trzęsienia ziemi. Nawiasem mówiąc, mieszkańcy twierdzą, że katastrofy tego rodzaju nawiedzają ich miasto średnio raz na sto lat. W bazylice znajduje się grób świętego Franciszka.

Inne bazyliki w Asyżu

Tym, co pragną zobaczyć turyści przybywający do bazyliki św. Klary jest kryształowa trumna z ciałem świętej. Choć od śmierci współzałożycielki zakonu klarysek minęło osiem wieków, jej doczesne szczątki zachowały się w niemal idealnym stanie. Cud? Jak najbardziej.

O nad wyraz skromnych początkach dzieła naszego świętego przekonać się można, odwiedzając bazylikę Matki Bożej Anielskiej. We wnętrzu kościoła znajduje się… maleńki, ujmujący prostotą kościółek, a w zasadzie kaplica, znana pod nazwą Porcjunkula. Budynek ten został własnoręcznie odbudowany przez św. Franciszka.

Carceri

Włoskie słowo carcere oznacza więzienie. Stąd też polski termin karcer, czyli coś, do czego z pewnością nikt z nas nie chciałby nigdy trafić. Tymczasem dla św. Franciszka Carceri, oddalone od Asyżu o 5 km, było miejscem owocnych medytacji i wielogodzinnych kontemplacji.

Klasztor św. Franciszka
Klasztor-pustelnia św. Franciszka, foto: pixabay.com

Greccio

Klasztor-pustelnia św. Franciszka wspaniale wkomponowana w zbocze góry. Tradycja budowania szopek bożonarodzeniowych narodziła się właśnie tam, w nocy z 24 na 25 grudnia 1223 roku i trwa do dziś, o czym można się przekonać, odwiedzając polskie kościoły.

La Verna

Na koniec miejsce niezwykłe. Jest połowa września 1224 roku. Na szczycie góry wznoszącej się na wysokość ponad 1100 metrów nad poziom morza Franciszek otrzymuje niezwykły dar: stygmaty. Tym samym dołącza do niezwykle elitarnego grona osób obdarzonych nigdy niegojącymi się ranami. Znaki te pojawiają się u stygmatyków w tych samych miejscach, w których znajdowały się rany zadane Chrystusowi podczas ukrzyżowania.

La Verna urzeka nie tylko mistyczną atmosferą, lecz również walorami krajobrazowymi. To zatopione w zieleni, osadzone na ogromnych skałach miejsce ze wszech miar zasługuje na uwagę każdego, kto chce odpocząć od zgiełku codzienności.

*Miasto jest określane tym mianem między innymi za sprawą wydarzenia, do którego doszło 27 października 1986 roku, kiedy to papież Jan Paweł II zaprosił do Asyżu przedstawicieli religii chrześcijańskich i niechrześcijańskich na Światowe Dni Modlitw o Pokój.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!