Koloseum w Rzymie

7 filmów z Rzymem w tle (subiektywny ranking)

Rzym to gotowe tło dla wielu filmów. Miasto może pochwalić się jedynymi w swoim rodzaju plenerami. Praktycznie wystarczy postawić kamerę gdziekolwiek, by sprawić, żeby widzowie nie mogli oderwać oczu od naszego dzieła. Nic dziwnego, że filmy, których akcja dzieje się w stolicy Włoch, często osiągają status pozycji wręcz kultowych. Poniżej prezentujemy subiektywny wybór najlepszych filmów z Rzymem w tle. 

Co ciekawe, w większości tych filmów Rzym nie jest tylko zwyczajnym miejscem akcji ani dekoracją, którą w każdej chwili można zmienić na zupełnie dowolne miasto na świecie. Jest zupełnie równorzędnym bohaterem, czymś, co nadaje filmom głębi i ponadczasowego charakteru. Z racji swej imponującej historii, miasto przydaje opowiadanym historiom uniwersalności.

Widok na Rzym nocą
Antyczny Rzym jest inspiracją wielu produkcji kinowych, foto:fotolia.com

Warto zwrócić baczną uwagę nie tylko na romantyczny, pełen wakacyjnej beztroski rys Rzymu, lecz również swego rodzaju melancholię i nostalgię bijącą z wielu scen poniższych filmów. Jak gdyby Wieczne Miasto chciało nam powiedzieć: bawcie się, póki możecie, bo życie jest zaskakująco krótkie, wiem coś o tym…

7) Życie jest słodkie

Rok 1960. Rewolucja obyczajowa jeszcze oficjalnie nie wybuchła, ale tu i ówdzie pojawiają się jej pierwsze zwiastuny. Jednym z przykładów jest fragment filmu Federica Felliniego „Słodkie życie”, w którym Anita Ekberg zażywa kąpieli w rzymskiej Fontannie di Trevi. Aktorka ocieka tutaj nie tylko wodą, lecz przede wszystkim niezwykłą zmysłowością…

6) Wakacje? Tylko w Rzymie!

Siedem lat wcześniej powstaje film „Rzymskie wakacje”. Dziewczęco pogodna Audrey Hepburn, niezmiennie przystojny Gregory Peck, legendarny skuter Vespa i Rzym, którego ulice nie są jeszcze zalane potokami samochodów – oto jedna z najsłynniejszych scen filmu Williama Wylera.

Audrey Hepburn Rzymskie wakacje
Kadr z filmu „Rzymskie Wakacje” z Audrey Hepburn, foto:pixabay.com

5) Jeśli zakochać się, to tylko w Rzymie…

Złośliwi twierdzą, że Woody Allen stał się ostatnio reżyserem reklamówek zachęcających do odwiedzania najróżniejszych miast Europy: Londynu, Barcelony, Paryża czy Rzymu. Jest w tym zdaniu sporo przesady, ponieważ Mistrz jest cały czas w wielkiej formie, o czym mogą świadczyć „Zakochani w Rzymie” (obraz z 2012 roku). Nawiasem mówiąc, polski tytuł jest cudownie dwuznaczny, można go odczytać jako „zakochani w niezwykłym mieście” i „zakochani w sobie nawzajem”.

4) Rzym na granicy jawy i snu

Przenosimy się do współczesności. Tutaj numerem jeden jest zdecydowanie „Wielkie piękno”, w reżyserii Paolo Sorrentino, nazywanego często „nowym Fellinim”. Jeśli chcecie zakochać się w Rzymie, zacznijcie od „Wielkiego piękna” – filmu urzekającego klimatem i wypełnionego nostalgią. Dzieła, które krytycy nazwali czymś na granicy jawy i snu. Zobaczycie tutaj nie tylko zaułki Wiecznego Miasta znane wszystkim turystom, lecz także odwiedzicie apartamenty, pałace i miejsca zastrzeżone dla śmietanki towarzyskiej stolicy Włoch.

3) Rzym ociekający krwią

Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o najbardziej chyba kasowym filmie, którego akcja nierozerwalnie wiąże się z Rzymem. „Gladiator” Ridleya Scotta, bo o nim mowa, zarobił niemal pół miliarda dolarów, zapoczątkowując jednocześnie modę na seriale, których akcja dzieje się w czasach starożytności, średniowiecza czy baroku. Świetnym przykładem tego (nadal żywego) trendu jest serial „Rzym”. Wracając jednak do „Gladiatora”. Wieczne Miasto zostało tutaj z przyczyn oczywistych odtworzone komputerowo. I trzeba przyznać, że twórcy postarali się, by żaden szczegół życia mieszkańców Imperium Rzymskiego nie został pominięty. Dla fanów podróży w czasie i przestrzeni – pozycja obowiązkowa.

Gladiatorzy Włochy
Rzymscy gladiatorzy, foto:pixabay.com

2) Rzym pławiący się w luksusie

Lata 50 ubiegłego wieku. I znowu Włochy (w tym również Rzym) jako kraina ludzi pławiących się w luksusie. Reżyser – Anthony Minghella potwierdza tutaj oscarową formę, a brawurowy Matt Damon, jako utalentowany pan Ripley pragnie zasmakować rajskiego klimatu Italii. Akcja filmu dzieje się u schyłku epoki niewinności, jak czasami określa się okres poprzedzający szalone lata 60, natomiast sam film pojawił się na ekranach w roku 1999, a więc także w momencie, który wielu odczytywało wówczas jako przełomowy (na horyzoncie majaczył już początek nowego wieku).

1) Miasto potworów

I na koniec Roberto Benigni – najsłynniejszy chyba włoski aktor, który rozpoczynał karierę w filmach takich jak „Potwór”. Ta zwariowana, pełna niewybrednego humoru komedia kręcona była oczywiście w Rzymie, lecz nie znajdziemy tutaj pocztówkowych plenerów, a raczej ujęcia z mniej „fotogenicznych” zakątków stolicy Włoch. Jednak prawdę mówiąc, nie ma to właściwie aż takiego znaczenia, ponieważ cały show kradnie tutaj tytułowy „Potwór” w osobie Roberta Benigniego.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!