Didim to niewielka miejscowość w Turcji, położona nad Morzem Egejskim. Jej największym skarbem są ruiny świątyni Apollina, w której znajdowała się druga najważniejsza grecka wyrocznia. Dzięki tym pozostałościom wciąż unosi się tam duch przeszłości, co nie oznacza, że miasto pozostaje martwe. Przeciwnie – ma ono do zaoferowania sporo innych atrakcji.
Grecy rozpoczęli budowę swojej świątyni w VIII wieku p. n. e., najprawdopodobniej w miejscu innej, zbudowanej tu wcześniej. W połowie VI wieku p. n. e. budowla była już gotowa. Na jej dziedzińcu znajdował się ołtarz oraz studnia do przepowiedni. Dziedziniec o wymiarach 85 na 38 metrów otaczało 112 kolumn, z których w całości zachowały się do dzisiaj jedynie trzy, pozwalające jednak wyobrazić sobie rozmach, z jakim Grecy postawili swoją świątynię. W jej pobliżu znajduje się Milet, z którym łączyła świątynię Święta Droga. Wzdłuż niej ustawione były liczne grobowce i posągi. Dziś część z nich znajduje się w British Museum w Londynie, a część w muzeum w Milecie.
Pamiątki świetności
Wkrótce po ukończeniu budowy świątynia została zniszczona przez Persów, a jej odbudowa zaczęła się w czasach Aleksandra Wielkiego. Trwała bardzo długo, ale nie została ukończona – dowodem na to są pozostałe na jednej ze ścian plany świątyni. Ruiny mimo to są imponujące: dziedziniec otaczają wciąż wysokie mury, do części przeznaczonych kiedyś dla kapłanów wciąż prowadzą długie tunele, zachowała się także część kolumn z czasów odbudowy i nieliczne płaskorzeźby.
Współczesne Didim uległo zniszczeniu w roku 1955 i dopiero w latach 80. XX wieku zyskało popularność wśród turystów. Oprócz świątyni Apollina wielką atrakcją jest okoliczna plaża Altinkum – długa, szeroka, piaszczysta, doskonale zagospodarowana i odznaczona Błękitną Flagą. Znajdują się przy niej liczne bary, restauracje, wypożyczalnie sprzętu. Woda przy brzegu jest płytka, przejrzyście czysta, więc miejsce to stanowi idealny wybór na wypoczynek z dziećmi. Tutejsze wybrzeże stwarza także bardzo dobre warunki do uprawiania windsurfingu, nurkowania, snorkerligu. Niedawno otwarta marina może pomieścić 580 jachtów – jest to największa marina w Turcji. Miłośnicy zabaw w wodzie mają do dyspozycji park wodny z wieloma zjeżdżalniami i atrakcjami.
W każdą środę w Didim odbywa się bazar, na którym można poznać lokalne smaki, kupić świeże egzotyczne owoce i warzywa. Działają liczne restauracje i kluby. Didim trudno nazwać typowo imprezową miejscowością, co nie znaczy, że jest miejscem nudnym. Organizowane są tutaj wycieczki konne, przejażdżki quadami i jeepami po pobliskich bezdrożach, wycieczki łodziami na otwarte morze. Codziennie można wybierać inną aktywność i z pewnością ich nie zabraknie.
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!
