kościół św. Piotra w Antiochii

Antiochia – dziedzictwo wielu narodów

Kiedyś jedno z najbogatszych i najsilniejszych miast swojego regionu, miasto Greków, Rzymian, Żydów, Persów i gości z Dalekiego Wschodu. Jest miastem stosunkowo młodym, powstałym w II wieku p.n.e. dzięki Hellenom.

Przez pewien czas stanowiło stolicę państwa Seleucydów i właśnie wtedy zaczęło wyrastać na ważny ośrodek handlowy. W 64 roku p.n.e zostało podbite przez Rzymian pod wodzą Pompejusza i przekształcone w stolicę prowincji, Syrii. Od tego okresu wzrosło jego znaczenie, stało się bowiem ważnym ośrodkiem nie tylko handlowym, ale także kulturalnym i militarnym. Jego rozwój wspierany był przez szeroką autonomię. Jak każde bogate miasto przyciągało licznych przybyszów. Choć większość mieszkańców stanowili Grecy, mówiono tu wieloma językami i wyznawano wiele religii. W czasach świetności miasto rozrastało się dynamicznie. Powstawały świątynie, teatry, łaźnie. Z początkiem nowej ery zaczęło rozwijać się chrześcijaństwo, a Antiochia stała się ważnym biskupstwem, a następnie patriarchatem.

Kolejnym gospodarzem stało się w mieście Bizancjum, które na kilkaset lat straciło Antiochię na rzecz Arabów, później podbijali ją także Turcy i Osmanowie. Do Turcji włączono ją w 1939 roku. Dzięki tak bogatej historii, można odnaleźć dziś w Antiochii ślady wielu kultur.

Świadectwo przeszłości

W Antiochii można obecnie znaleźć ślady tych, którzy wieki temu tworzyli jej potęgę i dzięki którym do dziś jest ona ważnym ośrodkiem miejskim, barwnym i wielokulturowym. Kilka lat temu odkryto tu mozaikę rzymską, będącą elementem basenu w łaźni. Zachowała się w idealnym stanie. Bogaty zbiór mozaik, zwłaszcza o tematyce mitologicznej, można podziwiać w Muzeum Archeologicznym – łącznie z jedną z najsłynniejszych, przedstawiającą tytana Okeanosa i Tetydę. Wszystkich znajduje się ich ponad 300. Muzeum posiada także zbiory z okolicznych wykopalisk, między innymi rzymski sarkofag.

Jednym z najsłynniejszych zabytków jest kościół św. Piotra, którego chrześcijanie uważają za jego założyciela. To on miał wykuć w skale pierwsze pomieszczenia i odprawiać w nich nabożeństwa. Do dziś zobaczyć tu można tunel, który prawdopodobnie miał służyć wiernym do ucieczki w przypadku ataku. Najstarsza zachowana dziś część kościoła pochodzi z IV/V wieku, z tego okresu zachowały się pozostałości po mozaikach i freskach. Charakterystyczna fasada – kamienny front z trzema łukami –  pochodzi zaś z XI – została wybudowana przez krzyżowców, w czasie pierwszej wyprawy krzyżowej, a w XIX wieku przebudowana (część kosztów pokrył sam cesarz Napoleon III). Jedną z najnowszych części kościoła jest figura świętego Piotra, znajdująca się nad ołtarzem – postawiono ją dopiero w 1932 roku. Dziś  kościół służy jako muzeum, jednak za zgodą można odprawiać w nim nabożeństwa.

Kościół św. Piotra w Antiochii w Turcji
Kościół św. Piotra w Antiochii, foto: fotolia.com

Choć pojęcie „akropol” większości nieodłącznie kojarzy się z Atenami, można zobaczyć go także w Antiochii. Nie jest tak imponujący jak ateński, ale warto wybrać się na wycieczkę, by go zwiedzić. Prowadzi do niego stromy, podmokły szlak, należ zabrać ze sobą mapę oraz przewodnik. Droga jest jednak bardzo ciekawa – mija się na niej fragmenty łaźni rzymskiej, gimnazjonu i bazyliki.

Swój ślad na tutejszej ziemi pozostawili także templariusze, konkretnie w postaci zamku Baghras. W początkach jego istnienia zajmowali go Rzymianie i Bizantyjczycy, jednak to obecność templariuszy, którzy do dziś rozpalają wyobraźnię tysięcy ludzi, sprawiła, że niewielkie ruiny, które same w sobie nie prezentują się imponująco, są wyjątkową atrakcją turystyczną. Położone na malowniczych wzgórzach wokół Antiochii, idealnie wpasowują się w krajobraz. Templariusze co prawda co jakiś czas tracili zamek – na rzecz Ormian, Syryjczyków czy Persów, jednak, jednak siła ich legendy jest zbyt magnetyzująca, więc ruiny kojarzone są głownie z ich działalnością na tym terenie.

Czasy współczesne – strzegąc ducha historii

Współczesne miasto, Antakya, może śmiało nawiązywać do swojego starożytnego dziedzictwa. W czasie dość intensywnej rozbudowy w XIX wieku zmieniła się, wzbogacając swoje ulice we współczesne budowle, ale wciąż można znaleźć tu ślady przeszłości. Nie jest już potęgą, ale wciąż pozostaje ważnym ośrodkiem regionu, centrum handlowym, biznesowym, kulturalnym. Wciąż mieszają się tu wpływy różnych kultur: tureckiej ze śladami długiej obecności wpływów francuskich czy arabskich oraz tymi najstarszych: greckiej i rzymskiej. Żyją obok siebie muzułmanie różnych odłamów, istnieją niewielkie społeczności chrześcijańskie i gmina żydowska.

turecki hummus, foto: fotolia.com

Hummus

Szczególnie silne są tu wpływy arabskie, widoczne choćby w tutejszej kuchni – w której popularny jest rzadki w innych regionach Turcji hummus.

Na ulicach, na których spotkać można sporo szyldów w języku arabskim.. Warto przejść się na tutejszy targ, by móc poznać miasto wszystkimi zmysłami, również smakiem i zapachem, spróbować tutejszych egzotycznych owoców. Ducha miasta dobrze czuć także w kawiarniach, herbaciarniach i knajpkach serwujących meze, drobne przekąski, takie jak falafel, ser halloumi, hummus, czy mniej znane u nas: kibbeh (potrawa z kaszy bulgur i mięsa).

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!