Bursa to tureckie miasto, położone w historycznej krainie Bitynii, na północno-zachodnim wybrzeżu kraju, w odległości około dwudziestu pięciu kilometrów od wybrzeża Morza Marmara. To spory ośrodek miejski, jeden z większych w Turcji, ale także popularny cel wycieczek turystycznych. Co warto zobaczyć w Bursie?
Ulu Camii
Ulu Camii to po prostu Wielki Meczet, faktycznie największy w Bursie. Pochodzi z roku 1399. Jego wyróżnikiem jest aż dwadzieścia kopuł, które zwieńczają jego dach. Przy tej liczbie dwa minarety nie robią już żadnego wrażenia. Wewnątrz koniecznie należy przypatrzeć się pięknym inskrypcjom, które do tej pory uznawane są za jedne z najświetniejszych pamiątek po kunszcie muzułmańskich kaligrafów końca średniowiecza.
Wielki Meczet jest z pewnością olbrzymi, ale co ciekawe, nie wydaje się on szczególnie przytłaczający. Pod tym względem przewyższa wiele monumentalnych świątyń chrześcijańskich. W jego wnętrzu można odnaleźć wiele pamiątek po słynnej średniowiecznej nauce islamskiej. Na przykład niedaleko od mihrabu (niszy wskazującej kierunek modlitwy, czyli Mekkę) widać rzeźbione kule wyobrażające Układ Słoneczny. Z budową meczetu wiąże się interesująca legenda. Ponoć sułtan Bajazyd rozpoczął budowę po wygranej dla siebie bitwie pod Nikopolis. Jednak wybrane miejsce nie było do końca odpowiednie, ponieważ na jego terenie swój dom posiadała wiekowa Ormianka, która nie chciała go opuścić. Użycie przemocy byłoby w tym przypadku mocno niefortunnie, więc budowa utknęła do momentu, aż kobieta zmarła. Została uszanowana nawet jej ostatnia wola, wedle której na miejscu domu nie miało dochodzić do aktu muzułmańskiej modlitwy. Tak istotnie jest, ponieważ na ruinach domu powstał şadırvan, czyli miejsce mycia się przed dokonaniem modlitewnych obrzędów.
Emir Sultan Camii
Emir Sultan Camii to kolejna propozycja religijna. Turyści często mają wrażenie, że życie w Bursie kręci się wokół meczetów, w czym tkwi ziarenko prawdy. To kolejny stary, bo pochodzący z XV wieku, kamienny i bardzo widowiskowy meczet w tym mieście. Należy pamiętać, że muzułmańskie świątynie udostępniane są do zwiedzania jedynie poza porami modlitw. Przy wejściu obowiązuje skromny strój oraz rytuał obmycia ciała. Wchodzi się oczywiście na bosaka. Należy nastawić się na specyficzny zapach, z nutą korzennych kadzideł. Podłogę w każdym meczecie, także Emira Sułtana, pokrywa bogato zdobiony dywan, który chociaż niewątpliwie czyszczony, jak gąbka wchłania wszelkie aromaty. Meczet ten posiada jeden z najpiękniejszych dziedzińców w całej Bursie. Przy tym dziedzińcu do zwiedzania udostępniany jest także grobowiec Emira Sultana.
Koło Meczetu warto zwiedzić interesujący cmentarz ormiański. Znajdują się na nim nagrobki zupełnie inne od tych znanych z nekropolii katolickich. Mają intrygujące kształty i pokryte są niezrozumiałymi, orientalnymi inskrypcjami.
Zielony Meczet i Mauzoleum
Zagadką dla turystów jest nazwanie Meczetu Zielonym, podczas gdy w ogóle nie ma on tej barwy. Wyjaśnieniem może być fakt, że cała okolica budynku jest obrośnięta przez roślinność, w tym platany. Z otoczeniem komponuje się zielony kolor płyt podłogowych. Meczet z trudem przetrwał liczne zawirowania. Na skutek trzęsień ziemi i złodziei, wiele jego elementów nie jest oryginalnych. Sama budowla pochodzi z roku 1422.
Częścią Meczetu jest Mauzoleum, które zostało zbudowane dla sułtana Mehmeda I, jego dzieci, a nawet ich piastunki. Oba budynki są w dekoracyjny sposób wykończone marmurem. Nie brakuje bogato zdobionego mihrabu i ornamentów charakterystycznych dla niefiguratywnej sztuki muzułmańskiej.
Koza Han
Koza Han to jedwabny bazar pochodzący z 1491 roku. Jest on przykryty dachem, składa się z dwóch kondygnacji z 95 pomieszczeniami oraz kwadratowym dziedzińcem pośrodku. Jak sama jego nazwa wskazuje, ten bazar specjalizuje się w handlu różnego typu tekstyliami. Można tutaj poczuć prawdziwy handlowy klimat Turcji, ponieważ nie dociera do niego zbyt wielu turystów, nie jest więc tak tłoczno i można z większym spokojem oddać się przyjemności targowania się. Na miejscu zlokalizowane są także restauracje, a pośrodku nawet niewielki meczet.
Bursa to miasto meczetów i grobowców. Jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy, ponieważ ta niegdysiejsza stolica Imperium Osmańskiego w dużej mierze żyje wspomnieniami dawnej chwały. To właśnie tutaj żyło wielu słynnych sułtanów. Niestety, miasto nawiedzały liczne kataklizmy, z trzęsieniami ziemi na czele, a więc uległo ono znacznemu uszkodzeniu. Pomimo, że Bursa jest bardzo duża, liczy około dwa i pół miliona mieszkańców, zieleń i przyjazne nastawienie mieszkańców sprawiają, że da się tutaj swobodnie odetchnąć.
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!
