Kraków to miejsce naszpikowane atrakcjami turystycznymi. Trudno wyliczyć je wszystkie w jednym artykule, dlatego wybraliśmy kilka pozycji, które warte są zobaczenia w stolicy Małopolski.
Złośliwi twierdzą, że największą zimową atrakcją podwawelskiego grodu jest niepowtarzalne powietrze, a dokładniej jego skład. Dlatego planując zimowy przyjazd do Krakowa, śledźcie uważnie prognozy pogody. Najlepiej wybrać się tutaj wtedy, gdy w Tatrach wieje ciepły wiatr halny. Zimowy Kraków zaskoczy Was na pewno niższymi cenami i mniejszą liczbą turystów okupujących miasto.
Poświąteczny Kraków
Święta, święta i po świętach. Jeśli okres przedświąteczny kojarzy się z konkursem szopek krakowskich, którego tradycja sięga czasów międzywojennych (a wystawy pokonkursowe są coroczną ozdobą Muzeum Historycznego Miasta Krakowa), to same święta i okres tuż po nich należy do szopek budowanych w kościołach, których w obrębie Starego Miasta jest naprawdę sporo. Na uwagę zasługuje szczególnie żywa szopka – atrakcja śródmiejskiego klasztoru franciszkanów.
Sportowy Kraków
Świąteczne obżarstwo chcąc nie chcąc trzeba odpokutować. Najlepiej do tego celu wybrać się na największą łąkę w sercu miasta, czyli na Błonia. Tym razem nie będziemy jednak ani biegać, ani jeździć na rowerze czy rolkach, choć ostatnie zimy sprawiają, że możemy to robić w Krakowie bez ograniczeń, ale będziemy spalać kalorie, jeżdżąc na łyżwach. I to nie byle gdzie, ponieważ odkryte lodowisko na Błoniach jest uważane za największy tego typu obiekt w Polsce.
Muzealny Kraków
Kraków słynie z muzeów przez duże M. Do naszym zdaniem najciekawszych należą:
- Muzeum Książąt Czartoryskich. Galeria sztuki starożytnej, czyli możliwość zobaczenia prawdziwej mumii bez konieczności wyjazdu do Egiptu oraz niepowtarzalna szansa poznania z bliska słynnej Damy z gronostajem – niewielkiego obrazu Leonarda da Vinci, który obecnie wart jest miliony – oto jedne z powodów, by odwiedzić właśnie to muzeum.
- Wawel Zaginiony, (rezerwat archeologiczny) na Wawelu. Jeśli Wawel jest sercem Krakowa, to ta wystawa dobitnie tłumaczy, dlaczego tak jest. Niesamowita gratka dla miłośników historii i archeologii. Możliwość dotknięcia przeszłości, od której tak naprawdę wszystko się zaczęło.
- Szlak turystyczny po podziemiach Rynku Głównego. Chodząc po płycie Rynku nie zdajemy sobie sprawy, jak ważne w przeszłości było to miejsce. Wystarczy wybrać się do podziemi, by cofnąć się w czasie o siedem wieków i przekonać się, jak bardzo zmienił się świat od tamtych czasów.
- Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Jego budynek znajduje się naprzeciwko Wawelu, co tym samym wyraźnie podnosi prestiż tej dalekowschodniej oazy. Dowód na to, iż Kraków, mimo że uznawany za ostoję konserwatyzmu, cały czas potrafi zaskakiwać zarówno swoich mieszkańców, jak i turystów.
Romantyczny Kraków
Kraków jest piękny o każdej porze roku, ale jeśli chcecie zakosztować romantycznego klimatu, który swoją intensywnością mógłby śmiało konkurować z paryskim, wybierzcie się na wieczorny spacer po Plantach.
Planty dla zakochanych
Idealnie, jeśli będzie wtedy padał śnieg okrywający białą pierzyną drzewa. W tym niezwykłym parku można spacerować bez końca, chociażby dlatego, że Planty mają kształt zamkniętego okręgu, czyli ni mniej, ni więcej tylko… precla, czyli krakowskiego specjału numer jeden.
Dodajcie do tego latarnie rozświetlające wszystko ciepłym, delikatnym światłem, a Wasza przechadzka zmieni się w niemalże bajkową wyprawę do krainy miłości…
Wycieczka za Kraków
W powszechnej świadomości Polaków wytworzyło się przekonanie, że Kraków leży w górach. W rzeczywistości stolica Małopolski, choć oddalona od Zakopanego o około 100 kilometrów jest doskonałą bazą wypadową dla tych, którzy od zwiedzania wiekowych zabytków wolą aktywny wypoczynek na łonie przyrody.
Zanim jednak przeniesiemy się w góry rzućmy okiem na Krakow Valley, czyli słynny ośrodek golfowy w podkrakowskich Paczótłowicach. Zimą kusi on mnóstwem atrakcji, wśród których można wymienić między innymi stok narciarski z trzema wyciągami, trasy do narciarstwa biegowego, kuligi czy przejazdy psimi zaprzęgami.
Wróćmy jednak do meritum, czyli w góry. Wystarczy zaledwie godzina drogi samochodem z Krakowa, by jadąc słynną Zakopianką, znaleźć się w Rabce, a stamtąd ruszyć na wędrówkę w Gorce – łagodne góry, które zachwycają klimatem o każdej porze roku. Ci z Was, którzy wolą przemieszczać się w tempie wielokrotnie szybszym od spacerowego, z pewnością nie odmówią sobie przyjemności poszusowania po stoku, na przykład w słynnym ośrodku Kotelnica Białczańska.
A jeśli uznacie, że ujemne temperatury są owszem dobre, ale w wyłącznie śladowych ilościach, kąpiel w gorących wodach termalnych w Szaflarach albo Bukowinie Tatrzańskiej sprawi Wam nie lada przyjemność.
Jak widzicie, Kraków i całe województwo małopolskie są stworzone dla turystów. Jego walory doceniają także zagraniczne media. Miasto znalazło się w stworzonym przez Lonely Planet rankingu 10 miejsc wartych odwiedzenia w 2016 roku, o czym informowaliśmy w serwisie. Z kolei francuski magazyn „Elle” zaliczył stolicę Małopolski w poczet 12 najpiękniejszych miejsc w Europie. Szerzej na ten temat pisaliśmy 7 stycznia 2016.
Przyjazd do Krakowa to nie szansa, lecz stuprocentowa pewność udanego wypoczynku oraz możliwość zobaczenia z bliska rzeczy, których nie spotkacie nigdzie indziej…
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!
