Najtrudniej jest chyba docenić piękno Polski samym jej mieszkańcom. Najczęściej uświadamiamy sobie, w jak fantastycznym miejscu mieszkamy, kiedy widzimy nakręcony dla zagranicznych widzów spot reklamujący nasz kraj albo gdy słyszymy słowa zachwytu z ust cudzoziemców. Polskie parki narodowe to 23 klejnoty w koronie.
Na liście polskich parków narodowych znajdują się następujące parki: Babiogórski, Białowieski, Biebrzański, Bieszczadzki, Drawieński, Gorczański, Kampinoski, Karkonoski, Magurski, Narwiański, Ojcowski, Pieniński, Poleski, Roztoczański, Słowiński, Świętokrzyski, Tatrzański, Wielkopolski, Wigierski, Woliński oraz Parki Narodowe – „Ujście Warty”, „Bory Tucholskie” i Gór Stołowych.
Każdy z nich wart jest zobaczenia, ponieważ każdy posiada swój niepowtarzalny klimat i walory niedostępne gdzie indziej. Oto odwrócony, subiektywny ranking dziesięciu najpiękniejszych Parków Narodowych w Polsce.
10. Gorczański Park Narodowy
Doskonałe miejsce na rozpoczęcie przygody z górami, zanim rzucicie się zdobywać tatrzańską Orlą Perć. Jeśli jesteście miłośnikami wędrowania po lasach i odpoczywania na halach – wybierzcie się w Gorce. To zaledwie 60 km od Krakowa. Góry te czekają także na rowerzystów i amatorów jazdy konnej. To także raj dla miłośników dzikiej przyrody (liczba gatunków roślin i zwierząt – jest imponująca).
9. Bieszczadzki Park Narodowy
Niedźwiedzie, wilki, rysie i żbiki dobrze wiedziały co robią, zamieszkując w Bieszczadach. Ale nie tylko one uwielbiają miejsca położone z dala od cywilizacji. Jeśli chcecie zaszyć się w leśnej głuszy, pobyć ze sobą sam na sam albo wybrać się tam, gdzie świat nie zmienił się od setek lat (szczególnie pod kątem przyrodniczym) – Bieszczady was pochłoną bez reszty. Tak jak wszystkich, którzy odkrywają to bezsprzecznie magiczne miejsce. Czy mówiłem już, że słońce zasypiające nad połoninami to arcydzieło natury?
8. Słowiński Park Narodowy
Po górach przyszedł wreszcie czas na tereny położone nad polskim morzem. Ten jeden z dwóch parków nadmorskich w naszym kraju, położony jest w środkowej części wybrzeża, w województwie pomorskim. Jego znakiem rozpoznawczym są ruchome wydmy, bagna, torfowiska i nadmorskie lasy.
To także raj dla ornitologów. Czeka tu na nich ponad ćwierć tysiąca gatunków ptaków. Jednak największe wrażenie na turystach robią wspomniane już wydmy porośnięte skąpą roślinnością i okraszone w przedziwny sposób kikutami zmaltretowanych piaskiem drzew. Iście surrealistyczny klimat…
7. Roztoczański Park Narodowy
Jeśli zawsze uważaliście, że to las jest waszym naturalnym środowiskiem, w Roztoczańskim Parku Narodowym będziecie czuć się jak ryba w wodzie. A właściwie jak konik polski (który jest symbolem parku) w puszczy. Ponad 95% powierzchni zajmują bujne lasy pełne zwierzyny, ptaków i owadów (samych chrząszczy jest tutaj ponad dwa tysiące gatunków). Jeżeli chcecie wybrać się do miejsca, w którym oddychanie pełną piersią jest prawdziwą rozkoszą dla płuc – koniecznie odwiedźcie południowe krańce województwa lubelskiego, a konkretnie miejscowość Zwierzyniec, która jest bazą wypadową dla turystów zwiedzających park.
6. Biebrzański Park Narodowy
Największy park narodowy w Polsce. Jego powierzchnia grubo przekracza pół tysiąca kilometrów kwadratowych. Swoim zasięgiem obejmuje tereny od źródeł Biebrzy po jej ujście do Narwi.
Biebrzański Park Narodowy jest największy w Polsce.
Jeśli lubicie klimaty niedostępnych bagien, moczarów, wilgotnych torfowisk, rozlewisk, a przy okazji chcecie zobaczyć, jak Biebrza robi wszystko, by nie płynąć prosto – koniecznie umieśćcie Kotlinę Biebrzańską znajdującą się w województwie podlaskim na mapie swoich wakacyjnych wojaży. Widok dziko rosnących storczyków oraz łosi brodzących po kolana w wodzie to tylko początek czekających was atrakcji.
5. Ojcowski Park Narodowy
Na piątym miejscu znalazł się kolejny klejnot rodem z Małopolski. Ojcowski Park Narodowy to idealne połączenie niezwykłych form geologicznych (np. Maczuga Herkulesa), jaskini, w których tysiące lat temu nasi przodkowie ukrywali się przed drapieżnikami oraz zabytków jak zamki w Pieskowej Skale i Ojcowie.
Skupienie tylu atrakcji na tak niewielkiej powierzchni sprawia, że jednodniowy wypad w okolice Ojcowa to doskonały sposób na relaks dla wielu mieszkańców Małopolski i Śląska. Wyprawę do południowych obszarów Jury Krakowsko-Częstochowskiej śmiało określić można podróżą do zupełnie innego świata. I jedną z niewielu okazji cofnięcia się do czasów, kiedy o Krakowie nikomu się jeszcze nie śniło…
4. Pieniński Park Narodowy
Najtłumniej odwiedzany park w Polsce (jakkolwiek dziwnie to brzmi, występuje tutaj najwięcej turystów na hektar powierzchni parku). Jednym z powodów jest słynny przełom Dunajca i możliwość podziwiania bielejących szczytów Pienin z pokładu flisackiej tratwy. O ile bogactwo świata roślinnego i zwierzęcego nie może dziwić (wszak to park narodowy), to tym, co szczególnie wyróżnia Pieniny są ich walory krajobrazowe, a dokładniej ich niepowtarzalność w skali kraju. Jak do tego doszło? Bardzo prosto. Tereny, które dziś są górami, miliony lat temu stanowiły… dno oceanu. Jeśli uznamy Ziemię za żywy organizm, to tworząc Pieniny, musiała mieć wyjątkową huśtawkę nastrojów :)
3. Wigierski Park Narodowy
Krajobraz Wigierskiego Parku Narodowego nie jest efektem gwałtownego kataklizmu, lecz żmudnej, niemal niezauważalnej pracy lodowców, które niegdyś pokrywały tereny północnych rubieży dzisiejszej Puszczy Augustowskiej. Lodowce te osiem razy nawiedzały tę część Polski, za każdym razem niszcząc wszystko na swojej drodze i zostawiając swój głęboki ślad w krajobrazie. Obecny wygląd parku zapiera dech. Najcenniejszą częścią tej zacisznej oazy zieleni jest Jezioro Wigry, którego głębokość przekracza 70 metrów. To raj dla tych, którzy kochają wypoczynek nad wodą (żeglarstwo, wędkarstwo, spływy kajakowe itp.).
2. Białowieski Park Narodowy
Pośrodku podium znajduje się park transgraniczny (część znajduje się w Polsce, a część na Białorusi). To niezwykle rzadkie rozwiązanie. W dodatku Park ten wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. BPN to tak naprawdę dwa elementy: największa na świecie populacja dziko żyjących żubrów oraz ostatni w Europie las pierwotny. Innymi słowy to nie lada gratka dla tych, którzy chcą przekonać się, jak wyglądały stada północnoamerykańskich bizonów, których żubry są bliskimi krewniakami. Drugą grupą turystów, którzy powinni odwiedzić tereny parku są miłośnicy archeologii. Tylko tutaj można na własnej skórze poczuć klimat czasów, kiedy ludność neolityczna żyła w ścisłej symbiozie z naturą, a puszcza była ich drugim domem.
1. Tatrzański Park Narodowy
I wreszcie zwycięzca. TPN to nie tylko król polskich parków narodowych. To nasz narodowy skarb. Nawet jednodniowy pobyt w Tatrach grozi silnym i dożywotnim uzależnieniem: od bajecznych widoków, od żywej kultury i od adrenaliny, która wyzwala się podczas wędrówek po niektórych szlakach. Co więcej, chorobliwa miłość do gór jest niezwykle zaraźliwa i bardzo często przechodzi z pokolenia na pokolenie…
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!
