Od czasu ataku terrorystycznego, do którego doszło 13 listopada 2015 r. w Paryżu Francja odnotowuje duże straty w branży turystycznej. Z tego powodu rząd zdecydował się na wydanie miliona złotych na reklamę turystyczną- podaje Rzeczpospolita.
W kraju, odwiedzanym co roku przez 80 mln turystów, obecnie odnotowuje się duże spadki w liczbie zagranicznych gości. Odbija się to szczególnie na właścicielach hoteli i restauracji, gdzie od czasu listopadowego zamachu obserwuje się zmniejszone ilości rezerwacji.
W związku z tą niepokojącą sytuacją minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault zdecydował o przeznaczeniu z budżetu państwa miliona złotych na reklamę turystyczną. Działania mają objąć zapraszanie przedstawicieli zagranicznych biur podróży, zwrócenie uwagi mediów oraz reklamę w krajach, w których Francja cieszyła się dotąd największą popularnością.
Milion zasili kwotę 1,5 mln, wydawaną na ten cel przez firmy związane z turystyką.