20 listopada z rana doszło do ataku terrorystycznego na hotel Radisson Blu w Bamako na Mali. Według doniesień spośród 170 zakładników śmierć poniosło kilku z nich, obywateli Francji i Belgii- podaje PAP.
Hotel uznawany za jeden z najbezpieczniejszych i cieszący się dużą popularnością wśród turystów, dyplomatów i pracowników linii lotniczych Air France stał się w piątek rano ofiarą ataku grupy zamachowców. Ok. godziny 8 (9 czasu polskiego) do budynku wtargnęli terroryści, którzy z okrzykiem „Allah Akbar” na ustach zabarykadowali się na siódmym piętrze przetrzymując tam ok. 170 zakładników, w tym 30 pracowników hotelu. Mówi się o kilkudziesięciu uwolnionych osobach i 3 zabitych.
W związku z atakiem oraz walkami na północy kraju i ryzykiem porwań cudzoziemców polskie MSZ wydało oświadczenie, w którym odradza podróże na i przez terytorium Mali. Jednocześnie dodaje, że osoby przebywające w Mali lub nie rezygnujące z wyjazdu do tego kraju powinny unikać najniebezpieczniejszych rejonów, zachować ostrożność oraz zarejestrować się w systemie Odyseusz.