Mercado de la Cebada

3 dzielnice Madrytu, które warto odwiedzić

Stolica Hiszpanii, trzymilionowa aglomeracja, zajmująca powierzchnię ponad 604 km kw.,  jest podzielona na 21 dzielnic, a te z kolei na mniejsze obszary. Wybierzcie się z nami na spacer po trzech, naszym zdaniem, najciekawszych dystryktach Madrytu. 

Sol

Każdy, kto odwiedza stolicę Hiszpanii, trafia do Sol, centrum miasta, skupionego wokół głównej ulicy Puerta del Sol. Tu, w Casa de Correos, najstarszym budynku dzielnicy, ma swoją siedzibę prezydent Madrytu. Budowlę łatwo zlokalizować, przed nią znajduje się bowiem wieża zegarowa.

Casa de Correos
Casa de Correos w centrum Madrytu, foto: Flickr by Marie Thérèse Hébert & Jean Robert Thibault

W noc sylwestrową zbierają się wokół niej mieszkańcy Madrytu, by odliczać minuty do nadejścia nowego roku. Sol jest miejscem także mniej zobowiązujących czy szczególnych spotkań, na przykład na wspólnym posiłku w jednym z licznych barów tapas. Najbardziej oblegana jest Casa Labra, serwująca wyśmienite hiszpańskie krokiety. Później można się wybrać na zakupy na Calle Preciados, jednej z pierwszych ulic w Madrycie, wyłączonych z ruchu kołowego. To tu w 1943 r. powstała hiszpańska sieć supermarketów Galerias Precados, z 9 sklepami rozlokowanymi w całym kraju. Od Puerta del Sol odchodzi wiele innych, ciekawych ulic, którymi warto pospacerować, na przykład: Calle Mayor Calle de Alcalá, Caerretas, Arenal, Carrera de San Jerónimo. Z ekskluzywnych sklepów, eleganckich restauracji i luksusowych hoteli słynie także pobliska dzielnica Huertas.

Calle Preciados
Oblegana, handlowa ulica czyli Calle Preciados, foto: janette990

Zachowało się w niej sporo zabytkowych budynków, które przypominają o jej kulturalnym charakterze. Swoje rezydencje mieli tu sławni pisarze, tacy jak: Miguel de Cervantes, Francisco de Quevedo, Luis de Góngora czy Lope de Vega. W tym miejscu powstały też pierwsze teatry, jeden z nich Teatro Espanol funkcjonuje do dzisiaj.

La Latina

Jeśli umówić się ze znajomymi na piwo, mojito lub tapas to tylko tutaj. Wiedzą o tym zarówno miejscowi, jak i turyści, dlatego tamtejsze bary i restauracje, szczególnie w weekendy, pękają w szwach. Najgęściej zatłoczone bywają lokale przy głównych ulicach: Cava Alta i Cava Baja. Lepiej wcześniej dokonać rezerwacji, bo na miejscu może się okazać, że znalezienie wolnego miejsca, na którymś z tarasów, nie będzie możliwe. Jednak czas poświęcony na przyjazd, na pewno nie okaże się stracony, La Latina pełna jest bowiem ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Wystarczy oddalić się od głównych ulic, by zobaczyć licznie rozsiane po dzielnicy place: Plaza de La Paja, Plaza de Puerta Cerrada czy Plaza del Humilladero. Najpopularniejszym jest Plaza de La Cebada – przy nim mieści się jeden z największych targów w Madrycie, Mercado de la Cebada. To doskonałe miejsce, by zaopatrzyć się w lokalne produkty, ale także zaobserwować, jak tradycja miesza się ze współczesnością.

Mercado de la Cebada
Mercado de la Cebada, foto: Marta Nimeva Nimeviene

Te ukryte zakątki jednej z najstarszych dzielnic stolicy Hiszpanii najlepiej zwiedzać w tygodniu o poranku, kiedy miasto jeszcze senne, dopiero budzi się do życia.

Malasana

Dawniej było to miejsce spotkań najstarszego pokolenia Hiszpanów. Do dzisiaj, w niemal niezmienionej formie przetrwały dawne bary, w których zapewne babcie i dziadkowie plotkowali przy kawie. Z czasem dołączyły do nich kluby i nowoczesne restauracje, gdzie niedrogo można zjeść niedzielny branch. Tak Malasana zamieniła się w ośrodek nocnego życia.  Przychodzi się tu na piwo ze znajomymi, żeby potańczyć i posłuchać dobrej muzyki. Nad tym wszystkim unosi się duch kultury i sztuki. Prężnie działają centra kulturalne, wśród nich Madrid Street Art Project, którego członkowie ozdabiają budynki artystycznymi graffiti. Takim przykładem jest klub Tupperware, którego fasadę przykrywa mural wykonany przez ilustratora satyrycznego magazynu El Jueves. Interesujące i oryginalne jest także wnętrze lokalu, pełne przedmiotów, pochodzących z przeróżnych krajów świata.

Malasana Madryt
Wystawa kreatywnej sztuki w dzielnicy Malasana, foto: Flickr by Tejiendo Malasaña

Bary są także miejscem, gdzie organizuje się koncerty i wystawy, do najlepszych należą te w Picnic czy Taboo. Nieco bardziej rozbudowane zbiory wytworów artystycznych można zobaczyć w Muzeum Sztuki Współczesnej, gdzie wystawiane są obrazy, rzeźby, grafiki, fotografie. Natomiast w XVIII-wiecznym Palacio de Liria znajdują się dzieła związane ze sztuką i historią Hiszpanii. Budynek jest największą w Madrycie rezydencją prywatną, która raz w tygodniu, w piątek, zostaje udostępniona dla zwiedzających.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!