Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie. Jakże trafne i niezmiennie aktualne są te słowa. I to w odniesieniu do przeróżnych form aktywności. Również tej architektonicznej. Okazuje się, że nie mamy zupełnie się czego wstydzić w tej materii. Ba, z niektórych realizacji możemy być bardzo dumni. Oto sześć najdziwniejszych budynków w Polsce.
Siedziba TVP w Warszawie
Zaczynamy od stosunkowo nowego, bo ukończonego w 2008 roku, lecz bardzo znanego obiektu. Mowa o nowej siedzibie Telewizji Polskiej znajdującej się przy ulicy Woronicza w Warszawie. W projekcie autorstwa Czesława Bieleckiego na plan pierwszy wysuwa się spektakularna wieża przywodząca od razu na myśl biblijną Wieżę Babel. Co oznacza ta symbolika w kontekście siedziby przedsiębiorstwa z branży medialnej? Trudno znaleźć jakieś jednoznaczne powiązania. Być może to tylko efektowna zabawa formą? W Starym Testamencie Wieża Babel była symbolem ludzkiej pychy. Co więcej, budowla ta nigdy nie została ukończona, ponieważ na skutek boskiej interwencji doszło do pomieszania języków osób, które wznosiły ten obiekt. Coś w tym jest, bo budowa siedziby TVP również napotykała na niespodziewane trudności. Bankructwo wykonawcy, przeciągający się czas realizacji i wreszcie koszty inwestycji, które, mówiąc symbolicznie, prawie sięgnęły nieba…
Teatr lalek Baj w Toruniu
Przenosimy się do Torunia. Znajduje się tam jeden z najbardziej niezwykłych budynków teatralnych w Polsce. Tak naprawdę tym, co przykuwa uwagę, jest jego przebudowana 10 lat temu elewacja frontowa. Samo słowo „elewacja” nie bardzo jednak pasuje do szalonej, choć niesłychanie pięknej wizji architektów. Otóż na widzów zdążających na spektakl dla dzieci czeka gigantycznych rozmiarów, szalenie realistyczna… szafa.
Budynek przy ul. Północnej w Jastrzębiu Zdroju
O ile toruński teatr budzi niezwykle ciepłe uczucia, przenosząc nas w świat beztroskiego dzieciństwa, o tyle nasza kolejna propozycja może wprawiać w zakłopotanie. Patrząc od dołu na kolejne kondygnacje, nie spodziewamy się zupełnie żenującego finału – zwieńczenia budynku, które przypomina… No właśnie. To, co rozpościera się przed nami jest absolutnie niepowtarzalne. Nie ma odpowiednika nie tylko w Polsce, ale prawdopodobnie także na świecie. Jedynie jakieś szalone wizje twórców scenografii do filmów SF mogą równać się z pomysłami architektów, którzy stoją za projektem jastrzębskiego budynku.
Dom do góry nogami – Szymbark
W przeciwieństwie do pozostałych pozycji w niniejszym rankingu, tzw. „dom do góry nogami” przeznaczony jest wyłącznie do zwiedzania i podziwiania. Nie pełni żadnych innych funkcji.
Paradoksalnie, mamy tutaj do czynienia z zupełnie klasycznym rozwiązaniem. To typowy domek jednorodzinny, marzenie wielu mieszkańców bloków. Zupełnie nierzeczywisty jest jednak pomysł, by postawić wszystko właśnie do góry nogami. Zatem fundamentów tejże budowli należy szukać tam, gdzie zwykle podziwiamy dym ulatujący z komina.
Ale przewrócony dom ma także „drugie dno”. Wszystko dlatego, że choć z zewnątrz przypomina on projekty współcześnie realizowane w całej Polsce, to wyposażenie tego niezwykłego lokum pochodzi z czasów PRL-u. Taka właśnie była intencja twórcy domu: pokazać, że życie w minionym ustroju było samo w sobie czymś totalnie absurdalnym, choć często boleśnie realnym. Zupełnie jak „dom do góry nogami”.
Galeria MM w Poznaniu
Patrząc z pewnej odległości, można dostrzec dwie rzeczy (w zależności od tego, jak zinterpretujemy tę nietuzinkową fasadę). I tak zwolennicy nowoczesności zobaczą tutaj połyskującą, szklaną powierzchnię, która wyłania się z „okowów” niemalże prehistorycznej, kamiennej skorupy. Z kolei ci, którzy bardziej pesymistycznie patrzą na dorobek architektoniczny ludzkości, ujrzą w galerii MM tryumf barbarzyńskiej kultury, która oplata swoimi mackami wszystko, co spotyka na swojej drodze. W tej dość przerażającej wizji budynek galerii wciąż broni się przed intruzem, ale wynik tego starcia jest już niestety przesądzony.
Krzywy Domek w Sopocie
Na koniec naszego zestawienia the best of budynek, którego szokująca bryła sprawiła, że pojawia się on nawet w zagranicznych zestawieniach najbardziej ekstrawaganckich pomysłów architektonicznych, które zrealizowano (bo często o odwadze inwestora świadczy właśnie już samo wcielenie szalonej wizji projektanta w czyn).
Krzywy Domek
Co najbardziej rzuca się w oczy każdemu, kto widzi Krzywy Domek (powstały w 2003 roku) po raz pierwszy? Chyba to, że tak zdawać by się mogło stabilna i statyczna budowla jakim jest bądź co bądź murowana kamienica, może imponować tak nieprawdopodobnym wewnętrznym dynamizmem. Ma się wrażenie, że Domek tylko przycupnął na chwilę, by nabrać sił i za chwilę ponownie ruszy do tańca.
Zresztą patrząc na Krzywy Domek, będziemy dostawać informacje od naszego błędnika, że coś tutaj ewidentnie „nie gra”. Sam nasz organizm będzie wysyłał sygnały o zagrożeniu.Tak śmiała wizja doceniona została przez międzynarodową publiczność. Dowodem może być chociażby pierwsze miejsce na liście najdziwniejszych budynków świata przyznane przez czytelników portalu Village of Joy.
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!
