Partisan Statue

Historia Chorwacji – cześć druga

Na początku XIX wieku część ziem chorwackich stworzyło zaproponowane przez Napoleona Prowincje Iliryjskie. Coraz silniej dawała o sobie znać chęć zjednoczenia wszystkich Słowian południowych. Po porażce cesarza, Austria ponownie przejęła rządy nad Ilirią, likwidując wszelką wykluwającą się dopiero niezależność tych ziem. W ciągu XIX wieku dały o sobie znać idee zwane iliryzmem. Nastąpiło wtedy pobudzenie świadomości narodowej.

Idea „małych narodów europejskich” wpływała na brak stabilności w tym regionie. Rozdział między poszczególnymi narodami dokonywał się na podstawie religii. Procesy migracyjne nasiliły się z powodu wzrostu nacjonalizmów w krajach ościennych. Dużo osób pozostawało bez własnej przynależności państwowej, przemieszczali się oni w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Wiele lat odcięcia od zewnętrznych wpływów narodów będących pod zwierzchnictwem Osmanów, przyczyniło się do nagłego wybuchu nacjonalizmów w sytuacji, kiedy Imperium zaczęto już nazywać „chorym człowiekiem Europy”. Zamieszanie na arenie międzynarodowej, zmiana tradycyjnych głównych sił Starego Kontynentu, była szansą by nacjonalizmy wcielić w życie.

I wojna światowa jeszcze bardziej zdestabilizowała sytuację w „kotle bałkańskim”. Najważniejsi gracze zewnętrzni na Bałkanach, wycofali się z rozgrywki. Austro-Węgry przestały istnieć, Rosję pochłonęła rewolucja bolszewicka. Turcja i Bułgaria były przegrane w wojnie. W 1915 roku powołano Komitet Jugosłowiański, z siedzibą w Londynie. Sytuacja wojny jasno wskazywała, że państwa bałkańskie są na razie zbyt słabe, żeby w pojedynkę coś dla siebie wywalczyć, dlatego powrócił ważny czynnik integrujący. W 1917 roku rząd Serbii porozumiał się z Komitetem, ażeby powołać państwo Słowian Południowych, pod zwierzchnictwem oczywiście Karadziordziewiczów, rodu serbskiego.

Chorwacja, foto: fotolia.com

Zapoczątkowaniem królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców było powstanie w Zagrzebiu Rady Narodowej Serbów, Chorwatów i Słoweńców. 31 października 1918 roku proklamowano istnienie niezależnego państwa. Wojwodina i Czarnogóra przyłączyły się do Serbii. 1 grudnia powstało Królestwo SHS. Kraj od razu napotkał wielkie problemy. Jednym z nich była olbrzymia wielonarodowość. Liczne były spory (z Austrią, Węgrami, Rumunią, Bułgarią, Grecją i Albanią) o terytoria, takie jak Karyntia, Triest, Baczka, Macedonia i Kosowo. Nie sprzyjało to wewnętrznemu rozwojowi kraju. Również w jego jądrze dochodziło do dążeń separatystycznych. Pojawiły się również skłonności do górowania jednych narodów nad innymi (konflikt Serbia-Chorwacja). Dokonywano zamachów na przedstawicieli innych narodów w parlamencie. Sytuacja Chorwacji w ramach Królestwa SHS nie należała do godnych pozazdroszczenia. Młode państwo niezbyt dobrze radziło sobie z odzyskaną niezależnością.

Różnice kulturowe zaogniały się. Pomimo wielu podobieństw, należy pamiętać, że przedstawiciele różnych religii i wyznań pochodzili z dwóch kręgów kulturowych: Wschodu i Zachodu, co objawiało się chociażby przy różnicach w alfabecie. Inny był również rozwój gospodarczy – tereny dawnych Austro-Węgier były dalece bardziej zurbanizowane i nowoczesne pod względem tak gospodarczym, jak i edukacyjnym. Biedne tereny Macedonii były skażone analfabetyzmem.

Działania separatystyczne poszczególnych narodów królestwa doprowadzały do przelewu krwi, co wzmacniało tylko kurs polityki władzy zwierzchniej. Król Aleksander I zawiesił konstytucję i zmienił nazwę państwa na Królestwo Jugosławii. Małe narody czuły niepewność swojej sytuacji. Polityka Aleksandra nie trwała długo, skończyła się wraz ze skutecznym zamachem na jego życie w 1934 roku.

I wojna światowa spowodowała rozdzielenie Jugosławii pomiędzy siły zewnętrzne: Włochy, Niemcy, Bułgarię i Węgry. Chorwacja szybko przyłączyła się do Państw Osi. Skutkiem tego było powstanie państwa Chorwackiego, rządzonego przez nacjonalistycznych ustaszy, na czele z Ante Paveliciem. Resztę ziem Jugosławii rozdzielono pomiędzy sojuszników faszystów. Chorwaci oraz muzułmańscy Bośniacy dokonywali krwawych ataków na Serbów, zamieszkujących teren Chorwacji i Bośni. Ofiarami stało się około 200 tysięcy zabitych. W odwecie komunistyczna partyzantka Josipa Broz Tity zamordowała około 100 tysięcy antagonistów. II wojnę światową na Bałkanach zakończyło krwawe rozstrzelania ustaszów i żołnierzy chorwackich, w liczbie około 30 tysięcy, do którego doszło w wąwozie Kocevski Rog, na rozkaz Tity. Ta masakra na długo wpłynęła na rozwój konfliktu pomiędzy poszczególnymi narodowościami regionu.

Zabiegi Tity (który to sam był z pochodzenia Chorwatem) doprowadziły do zwycięstwa ideologii komunistycznej na ziemiach jugosłowiańskich. Jugosławia była federacją, na którą składały się: Serbia, Chorwacja, Słowenia, Bośnia i Hercegowina, Macedonia oraz Czarnogóra. Zgodnie z ideami komunizmu dokonano na terenie Chorwacji reformy rolnej i nacjonalizacji przemysłu. Rozumiejąc szybkie tempo rozwoju tych terenów, intelektualiści zaczęli domagać się dla nich większej niezależności.

Zagrzeb więc, po konsultacji z Waszyngtonem, sięgnął po środek nieszablonowy – wynajął agencję public relations, Ruder Finn Global Public Affairs.

Josip Broz Tito zmarł w 1980 roku, co przyczyniło się do powolnego rozpadu Jugosławii. Kraj pogrążył się w kryzysie. Chorwaci obawiali się hegemonii serbskiej, coraz silniej objawiały się nurty nacjonalistyczne. W 1990 roku zostały przeprowadzone wolne wybory, w których zwyciężyła Chorwacka Wspólnota Demokratyczna, na czele z Franjo Tudjmanem. Był on prezydentem Chorwacji aż do swojej śmierci w roku 1999. 25 czerwca 1991 roku została proklamowana niepodległość, co tym samym wywołało wojnę z Jugosławią (reprezentowaną tak naprawdę przez Serbię). Ciężkie walki toczyły się zarówno w Slawonii, jak i Krajinie. Bestialstwa dokonywane przez obie strony konfliktu nie mają sobie równych w obliczu powojennej Europy. Zarówno Chorwaci, jak i Serbowie słynęli z zamiłowania do okrucieństwa, rozpoczęły się więc masowe mordy. Wiedziano, że wojna prowadzona w ten sposób będzie się toczyć jeszcze wiele lat, ośmieszając tym samym wszelkie rozwiązania przyjęte po II Wojnie Światowej, które zapobiegać miały takim sytuacjom. Zagrzeb więc, po konsultacji z Waszyngtonem, sięgnął po środek nieszablonowy – wynajął agencję public relations, Ruder Finn Global Public Affairs.

Partisan Statue

Dayton

Kres walkom na terytorium Chorwacji przyniósł układ w Dayton z maja 1995 roku. Przestrzegania zawartych na jego mocy porozumień miały pilnować siły międzynarodowe, w tym siły wojskowe pod przywództwem NATO. Układ oficjalnie kończył działania zbrojne w tej części byłej Jugosławii.

Współczesna Chorwacja dobrze radzi sobie ze wspomnieniami wojny. Odbudowywana jest gospodarka, oparta przede wszystkim na turystyce. Podejmuje się starania, by z historii czerpać jak najwięcej pozytywów, podkreślać jej bogactwo, a jednocześnie otwierać się na świat Zachodu zostały ukoronowane wstąpieniem do Unii Europejskiej 1 lipca 2013 roku.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!