Zaledwie pół godziny jazdy szybkim pociągiem dzieli nowoczesny Szanghaj od Suzhou, miasta, w którym symboliczny powrót do przeszłości nabiera niezwykłego wymiaru. Tam bowiem to, co stworzyli ludzie setki lat temu, wciąż żyje. Tutejsze ogrody są wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO – w niektórych dokładnie te same rośliny pielęgnuje się niezmiennie od 900 lat.
Wszystko zaczęło się od miejscowej produkcji jedwabiu, przynoszącej ogromne zyski. Możliwość zarobku przyciągała do miasta chińskie elity, wśród których zapanowała moda na tworzenie ogrodów. Kiedyś było ich tu około 300, dziś znacznie mniej, jednak kilkanaście z nich zachowało się w bardzo dobrym stanie. Powstawały od XI do XVI wieku, dzięki czemu można dziś zobaczyć, jak zmieniały się ówczesne style. Większość nosi pobudzające wyobraźnię nazwy, takie jak: Ogród Przebywania, Ogród Pawilonu Błękitnej Fali, Ogród Harmonii.
Ku czci bohaterskiego rybaka
Najsłynniejszy z nich to XI-wieczny Ogród Mistrza Sieci, zawdzięczający, według legendy, swoją nazwę rybakowi, który uratował topiącego się synka właściciela ogrodu. Ogród jest niewielki, zaledwie półhektarowy. Na środku znajduje się spory staw, wokół którego zostały postawione pawilony. Tu mieści się też jedna z najsłynniejszych ogrodowych budowli Suzhou, altana Księżyc Wschodzi z Podmuchem Wiatru. Podobno służyła właścicielowi do obserwowania odbijającego się w wodzie Księżyca. Nad stawem przerzucono kilka niewielkich mostów, w tym most w kształcie zygzaka, typowy dla chińskich ogrodów. Według wierzeń, ostre załamania mają powstrzymywać złe duchy. Układ ogrodu wyznacza kilkanaście dziedzińców połączonych ze sobą ścieżkami. Jedne i drugie ozdobiono mozaikami z motywami roślinnymi i przedstawieniami mitycznych stworzeń.
Najwspanialszy ogród Chin
Największy jest Ogród Pokornego Zarządcy. Powstał w XVI wieku, w czasach dynastii Tang, założony przez Wanga Xianchena – urzędnika, który został posądzony o oszustwa, gdyż nikt nie wierzył, że uczciwie zarobił na tak doskonały ogród. Liczy 5 hektarów, z czego większość zajmuje staw. Jego powierzchnię bujnie porośniętą kwiatami lotosu przecinają mosty, na brzegach wznoszą się liczne altany i pawilony, również nazwane niezwykle poetycko, np. Most Fruwającej Tęczy, Pawilon Wsłuchiwania się w Krople Deszczu, Pawilon Odległych Woni czy Wieża Spoglądania na Góry. Centralny punkt ogrodu umieszczony jest na sztucznych wzgórzach, a pozostałe jego części symbolizują chińskie krajobrazy. Tradycyjnie, co roku, odbywa się tu Festiwal Lotosów. Ogród nie zachował się w oryginalnym kształcie, był wielokrotnie przebudowywany, jednak w żaden sposób nie umniejsza to jego piękna, przeciwnie – sami Chińczycy uznają go za jeden z najwspanialszych w kraju.
W Ogrodzie Lwiego Zagajnika
200 lat wcześniej, przy klasztorze buddyjskim, powstał Ogród Lwiego Zagajnika. Tu również centralnym punktem jest staw, pokryty nie tylko roślinami, ale też mnóstwem skał o nieregularnych, trudnych do określenia kształtach, zbliżonych nieco budową do ścian jaskiń lub wielkich skał wulkanicznych. W założeniu, mają one przypominać swoją formą lwy, ponieważ w buddyzmie rykiem lwa określa się boskie prawa. Skały tworzą szczyt, na który prowadzi aż 9 ścieżek.
Falujący ogród
Skalisty jest także Ogród Pawilonu Błękitnej Fali – prawdopodobnie najstarszy z dostępnych dziś do zwiedzania. Pośród skał stworzono tu ścieżki, wykuto w nich schodki – całość przywodzi na myśl uliczki antycznego miasta. Wybudowano tu nawet niewielkie jaskinie, przypominające domy. Poszczególne części ogrodu oddzielają od siebie białe mury z niezwykłymi bramkami, o interesujących kształtach – jedna z nich jest nieco podobna do bałwana z rogiem na czubku głowy. Wśród roślin główną rolę odgrywa bambus – rośnie go tutaj kilkadziesiąt odmian. Przez bambusowe zagajniki ciągną się kamienne ścieżki. W tym ogrodzie również znajdziemy staw położony na uboczu, inaczej niż w pozostałych parkach, gdzie akweny stanowią raczej punkty centralne. Ponad stawem ciągnie się zadaszona ścieżka-korytarz, z misternie wyciętymi w ścianie oknami o fantazyjnych kształtach. Całość delikatnie opada i się wznosi, dając nazwę Błękitnej Fali.
Ogród pełen harmonii
Podobną koncepcję mieli twórcy jednego z młodszych ogrodów, Ogrodu Harmonii z XIX wieku. Tu również spotkamy się ze skalnymi kompozycjami otaczającymi staw, przez który przerzucono charakterystyczny zygzakowaty most. Co ciekawe, do stworzenia tego miejsca zostały wykorzystane elementy innych ogrodów, dzięki czemu zyskały one nowe życie. W tutejszym Pawilonie Pachnącego Lotosu znajduje się kolekcja dzieł sztuki założyciela ogrodu, prefekta miasta, Wenbina.
Większość ogrodów zamykana jest ok. godziny 17, planując wycieczkę należy wziąć to pod uwagę.
Jeśli w planach mamy dokładne zwiedzanie całego miasta, warto zatrzymać się w nim na dłużej. Tutejsze atrakcje to nie tylko ogrody, ale też fabryka jedwabiu, Muzeum Jedwabiu, romantyczne kanały oraz stare miejskie fortyfikacje.