Wyspa Hvar

Hvar oczami tubylca

Mieszkając na wyspie Hvar kochasz ją. Kochasz to miejsce, ludzi, przyrodę, otaczające cie piękno.., wszystko tam kochasz i absolutnie nie wyobrażasz sobie mieszkać gdzie indziej. Może brzmieć to narcystycznie, ale ty na prawdę uważasz, że to najpiękniejsze miejsce na ziemi.

Wyspa Hvar tętni życiem turystycznym. Żyje się tu w dużym stopniu z turystyki i turyści są potrzebni. Niemniej jednak nie wszyscy turyści są mile widziani. Życie na wyspie zobowiązuje i muszą tu panować pewne zasady. Szacunek do wyspy to priorytet dla jej mieszkańców.

Wyspa Hvar
Wyspa Hvar, foto: pixabay.com

Urokiem wyspy są przepiękne plaże, czyste błękitne morze i wszechobecna natura. Jasnym jest (choć nie dla każdego), ze wyrzucanie śmieci do morza lub pozostawienie ich na plaży nie jest w porządku. Pamiętaj, niedopałki papierosów to tez śmieci! Tutejsi mieszkancy są na tym punkcie bardzo wyczuleni i nie bądź zdziwiony, jeśli ktoś zwróci ci uwagę.

Dumą są również produkty z lokalnej uprawy. Może nie mają one etykietki ‘eco’ na opakowaniu, ale dla mieszkańców wyspy są cenniejsze niż niejeden super produkt ze sklepu ze zdrową żywnością. Uprawa warzyw i owoców jest tutaj chlebem powszednim i zdrowe, lokalne jedzenie to sprawa nadrzędna. Skuś się koniecznie na małe lokalne restauracje, które chlubią się lokalnym produktem. A gdybyś miał okazje stołować się w domu jednego z mieszkańców, na pewno nie będziesz zawiedziony ani smakami ani gościnnością gospodarzy.

Wyspa Hvar
Wyspa Hvar, foto: pixabay.com

Wyspę często odwiedzają celebryci. Uważnie więc przyglądaj się przechodniom na ulicy lub pobliskim plażowiczom, bo może właśnie obok ciebie spaceruje gwiazda rocka ;). Istotnym jest tutaj wspomnieć o etyce. Celebryci wybierają to miejsce między innymi dlatego, że maja poczucie prywatności. Warto więc zapytać o pozwolenie na zdjęcie zanim zaczniesz bawić się w paparazzi.

Wyspę często odwiedzają celebryci. Uważnie więc przyglądaj się przechodniom na ulicy lub pobliskim plażowiczom, bo może właśnie obok ciebie spaceruje gwiazda rocka ;). Istotnym jest tutaj wspomnieć o etyce. Celebryci wybierają to miejsce między innymi dlatego, że maja poczucie prywatności. Warto więc zapytać o pozwolenie na zdjęcie zanim zaczniesz bawić się w paparazzi.

Tak zwany ‘trash tourism’ nie jest tu mile widziany. Wielu z nas lubi na wakacjach pofolgować z alkoholem, ale robienie z siebie idioty to najczęstszy błąd popełniany przez wczasowiczów. Nie lubi się tu namolnych, uciążliwych klientów barów i sklepów. Jest to oczywiście udręka nie tylko tego miejsca.

Również niekoniecznie zalecane jest spacerowanie po centrum lub okolicznych sklepach w pól negliżu. Jest to przyjęte za nieestetyczne a wręcz niegrzeczne. Nie trzeba oczywiście stroić się w muszkę czy krawat, ale założenie koszulki będzie najbardziej na miejscu.

Niemała udręka dla mieszkanców jest hałas i zamieszanie spowodowane wpływającą do zatoki łodzią z grupą rozentuzjazmowanych nastolatków. Hvar to raj na ziemi, wyspa spokojna, urokliwa i raczej nastawiona na relaks (w cichych zatokach do tego przeznaczonych). Niestety takie wycieczki uniemożliwiają tubylcom popołudniowy odpoczynek i spokój a przecież to oni są sercem wyspy. Dajmy im żyć.

Warto o tym pomyśleć wybierając miejsce na wakacje. To tak, jakbyśmy szli do kogoś w odwiedziny – w czyimś domu musimy dostosować się do zasad pana domu.

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi!